jak zagrac w lidze?

Dołączył: 03 Cze 2006 Posty: 448 Przeczytał: 0 tematów

tutaj bedziemy sobie pomagac w ciezkich meczach ligowych

Dołączył: 28 Sie 2006 Posty: 70 Przeczytał: 0 tematów

Za tydzień czeka mnie ciężki macz ligowy z gościem, który ma za sobą występy w 3 lidze. ten mecz, a takze rewanz najprawdopodobniej przesądzą o awansie do 7ligi. Nasze druzyny prezentuja mniej wiecej ten sam poziom, jednak on ma mocniejsze skrzydla i gra u siebie. Co moge z nim zagrac zeby wygrac? Czy atak środkiem, przy wyrownanej pomocy bedzie dobry?

zastanawia mnie co "gość, który grał w III lidze" robi w lidze VIII. możesz podać nazwę tej drużyny, z którą masz grać (łatwiej będzie coś poradzić Smile

)

Dołączył: 03 Cze 2006 Posty: 448 Przeczytał: 0 tematów

wogole moze niech kazdy sobie strzeli w podpisie jakiego to zacnego klubu jest prezesem - pomoze to szczegolnie nowszym uczestnikom - choc nie powiem zebym i ja sie czasem nie motal z ktorego klubu prezesem dyskutuje. u mnie watpliwosci chyba raczej nie ma wiec prosze innych o zaakcentowaie barw klubowych

Dołączył: 28 Sie 2006 Posty: 70 Przeczytał: 0 tematów

Zespół nazywa sie Navy Seels II.

Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów

pisze,poniewaz w tym tygodniu tygodniu gram mecz z dobrym zespolem.Chcialbym go wygrac bo nie mam na swoim koncie zadnego zwycienstwa.problem polega na tym jak mam zagrac.Przeciwnik ma zadawalający srodek obony i przeciętny prawy atak.

Banda Bandziorów

przeciwnik: Pyrania FC

Ja to nie wiem, czy to w ogóle da się zremisować. Może zagraj pressing, bo nic mi do głowy nie przychodzi. Albo na masę wszystko do przodu, to może lepsza pomocą wygrasz, no i się jakiś konkretny atak by przydał.

Hattrick sięga dna Sad

Ja nie wiem jak sam mam zagrać a co dopiero ci którzy od niedawna mają zespoły.
PS. patrz mój ostatni mecz ligowy
Wkurwili mnie i więcej nie dostaną zapomogi w postaci floty za supka. Ja tu kurwa poświęcam puchar Polski i chcę zdobyc punkty w lidze a tu wielkie gówno.
Acha i jeszcze jedno-doświadczenie zespołu nie gra żadnej roli (prezes Skalskiego wie o co chodzi) Evil or Very Mad

Dołączył: 03 Cze 2006 Posty: 448 Przeczytał: 0 tematów

kempes21 napisał:

Hattrick sięga dna Sad

Ja nie wiem jak sam mam zagrać a co dopiero ci którzy od niedawna mają zespoły.
PS. patrz mój ostatni mecz ligowy
Wkurwili mnie i więcej nie dostaną zapomogi w postaci floty za supka. Ja tu kurwa poświęcam puchar Polski i chcę zdobyc punkty w lidze a tu wielkie gówno.
Acha i jeszcze jedno-doświadczenie zespołu nie gra żadnej roli (prezes Skalskiego wie o co chodzi) Evil or Very Mad

w zupelnosci sie z ta opinia nie zgadzam!

jakby silnik HT byl zbyt sztywny to by szybko sie gra znudzila! Tak przynajmniej druzyna skazywana na porazke ma jakiekolwiek szanse - zupelnie jak w rzeczywistosci! Ludzie!!!
dzisaij sie kempas sadzisz a zapomniales juz mecz jaki grales z Real Ryki gdzie udalo Ci sie nie wiem jakim cudem ugrac 0-0??? To wlasnie jest caly urok! W meczu ligowym mogles wygrac nie wiem... 5-0? mogles przegrac 0-3 (skile ataku do pomocy moga tylko zwiekszac badz zmniejszac prawdopodobienstwo wykozystania sytuacji). skonczylo sie 3-2 i mowi sie trudno. Czasem lepszy przgrywa Smile

i doswiadczenia bym tak nie bagatleizowal - twoj mecz wcale niczego nie podwaza - w znacznej wiekszosci przypadkow podobne mecze byly by rostrzygane na Twoja kozysc - a ten powiedzmy 1-2% nie - i Ty te procenty trafiles - gratulacje Laughing

pozdrwaiam i zycze wiecej szczescia w przyszlym meczu Smile

To ja mam pytanie jak mam zagrać w najbliższym meczu. Mój przeciwnik nazywa się Olkuska Paczka, spadł z 6 ligi i posiada obecnie najmocniejsza pomoc w lidze - największa jak na razie to słaby maks., ale ostatnio coś mu spadła, może dlatego, że grał jeszcze w pucharze i tam wystawiał lepszych zawodników. To teraz to pewnie wystawi najmocniejszy skład. Nie wiem czy za bardzo się opłaca grać wszystkich ofensywnie i dać skrzydłowych do środka, to ataki na skrzydłach mam niezłe, a pomoc dochodzi mi nawet do słaby niski. Ale chyba lepszy będzie pressing, coś w tym stylu jak grałem w 1 meczu w pucharze. Pewnie przegram minimalnie, bo w koncu mnie chodzi o to żeby w tym sezonie się utrzymać w lidze, a nie awansować, to trzeba coś wreszcie przegrać. Laughing

Tylko przegrać w dobrym stylu, żeby za bardzo mi pewność siebie i morale nie siadło. To chyba pressing będzie najlepszy, bo kontra to raczej odpada.
Ps. Gram u siebie.

Dołączył: 03 Cze 2006 Posty: 448 Przeczytał: 0 tematów

nie wiem co tam dkoladnie masz za zawodnikow ale patrzac na Twojego rywala to mozna by sprobowac kontre. On wie ze prawdopodobnie zawalczysz pomoca wiec sam kosztem sily ataku i obrony ja dopakuje.

I to wlasnie mozna wykozystac Smile

zwroc uwage ze w momencie kiedy on zaczna pakowac pomoc jego atak jest w miare mocny tylko na srodku - na skrzydlach nic szczegolnego. natomiast Ty posiadasz skrzydlowych bedacych w stanie strzelic bramke jesli bede wspolpracowac z napastnikami na skrzydlo ( bez udzialu bocznych obroncow).
ja proponuje 4-4-2 albo albo 5-4-1 (obydwa pod kontry)

4-4-2
skrzydlowi off napastnicy na skrzydlo boczni obroncy do srodka srodkowi obroncy normal pomocnicy def

5-4-1
podobnie jak wyzej tylko ze z jednego napastnika robimy obronce i jako samotnego skrzydlowego pozostawiamy tego co sobie dobrze radzi Smile

lepszego

jesli mzoesz zagrac w ten sposob to jest szansa na wygrana. w innych przypadkach oczywiscie tez ale to juz sam decyduj

Zagrałem 451 pressing i niestety przegrałem 1:2. Myślę, że gdyby mój obrońca i bramkarz nie "zaliczyli" kontuzji spokojnie bym mógł to zremisować. A tak to muszę teraz ostro kombinować ze składem na następny mecz. Teraz chyba trzeba będzie liczyć na wyciągnięcie jakiegoś niezłego bramkarza ze szkółki, bo inaczej będzie bida.

Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów

A ja zagralem 4:4:2 tak jak mowil preces FC Cezara i niestety uwalilem mecz3:4 ale dzieki za porady.

Dołączył: 05 Cze 2006 Posty: 124 Przeczytał: 0 tematów

ja teraz prosze o pomoc moja druzyna to ruch ryki a gram w nastepnej kolejce z budomirem i nie wiem zupelnie czego sie mam spodziewac i co ustawic wiec pytanie brzmi jak mam zagrac???pomoze ktos?

Ja się pytam jak to jest możliwe?
MatchID: 104803499
Pomoc miałem o wiele wyższą od niego, a obrona była w miarę podobna, więc nie mógł mnie powstrzymać, tylko on miał lepszy środkowy atak. Myślę, że niepotrzebnie znowu dopakowałem pomoc kosztem ataków na skrzydłach, ale i tak nie wiem jak to się mogło stać. Byłem pewien że wygram tak gdzieś różnicą 2 bramek, a tu taka niemiła niespodzianka.

Hmm...
Jakby się tak zastanowić, to ten mój mecz jest zupełnie podobny przebiegiem do meczu Real - Penkuner, więc chyba już nie potrzebuję wyjaśnień. Trzeba było tak nie pakować w pomoc.

Dołączył: 14 Sty 2006 Posty: 414 Przeczytał: 0 tematów

i po co napastnicy na skrzydło skoro skrzydłowi do środka?

skrzydłowi z dobrym rozgrywaniem, jeśli grają do środka podnoszą chyba pomoc kosztem bocznych ataków, napastnicy na skrzydła rekompensują troche te ataki skrzydłami

ale pewny nie jestem Laughing

moim zdaniem, jeżeli gramy skrzydłowych do środka, to sensowniejszym jest zostawienie napadziorów normal i graniem ataków środkiem.
ja, jeśli gram atak skrzydłami, to ustawiam skrzydłowych off + napastnicy na skrzydło = niezły atak skrzydłem

Może ktoś mi łaskawie napisze, jak to się stało...
104803507
Już boję się grać mecze, jak do takiego smrodu dochodzi... Sad

Chyba tylko te 2 kontuzje, bo już nie wiem...
Normalnie ręce opadają... Crying or Very sad

Chyba pozostaje dokupić lepszych napadziorów i nie dawać ich na skrzydło tylko normalnie, żeby jakiś przyzwoity środkowy atak był...

Dołączył: 03 Cze 2006 Posty: 448 Przeczytał: 0 tematów

miales wyjatkowego niefarta :/

tak to niestety bywa. raczej bym pomocnika dokupil zeby zdobyc wiecej akcji w meczu niz srodkowego napastnika - ale to tylko moje skromne zdanie Smile

A tak mi odpowiedział jeden gościo na forum:
"Następny taki sam mecz dzisiaj i ktoś się dziwi. Po co dawałeś napastników na skrzydło? Pozbawiłes się w ten sposób szans na bramki środkiem, a szanse na strzelenie ze skrzyła wzrosły mniej więcej tak jak z 88 na 90%. Żaden zysk, a pozbawiłeś się pozostałych 40% szans na bramkę (ze skrzydeł masz 50 % lub nieco więcej). U przeciwnika co akcja to bramka. Zagrałeś beznadziejnie taktycznie. Na zestrzelenie zapałki nie potrzebujesz armaty."

A środkowy atak wychodzi mi na poziomie słaby niski, bo mam za słabych napastników. To jest sens w ogóle dawać napastników normalnie?

Dołączył: 03 Cze 2006 Posty: 448 Przeczytał: 0 tematów

nie ma zadnego Very Happy

dobrze zagrales - to jakas "madra glowa" z tamtego pana. ewent mogles probpwac skrzydlowych do srodka wrzucic - o ile maja jakies rozgrywanie. mecz ustawiles dobrze - wiec za przeproszeniem niech Ci ten koles nie pierdoli

Kurcze ja też jestem zaskoczony moim wynikiem i juz nie wiem co mam myśleć o tym HT Sad

Zresztą sami zobaczcie Evil or Very Mad

MatchID: 104782779

Dla porównania macz tego zespołu z innym przeciwnikiem
MatchID: 104782760 i tu przegrał Confused

Dołączył: 03 Cze 2006 Posty: 448 Przeczytał: 0 tematów

powiem raz jeszcze - losowosc

Mam problem Brick wall

Jakby ktos moglto podpowiedzcie mi jak mam zagrac moj najblizszy mecz w lidze. Mysle ze pomoc ma lepsza. jak zniwelowac roznice miedzy innymi formacjami? Myslalem nad pressingiem tylko jak dobrac odpowiednia formacje? Idea

chyba bardzo trudno bedzie wygrac ten mecz. mysle ze remis byl by sensacja. mozesz przeanalizowac mecze FC CEZARa. kiedys jerzy przegral pare takich meczy:) ja bym zagral albo pressing albo kontre i do tego na luzie zeby morali nie utracic. chyba zebys wyciagnal solidna pomoc, to wtedy mozesz zagrac norwegie.

Mysle ze z solidna pomoca nie bedzie problemu tylko nie wiem czy to wystarczy?

widze ze wybrales kontre. tylko czego z 3 srodkowymi pomocnikami? skrzydla tez kiepskie. a grales chociaz na luzie?

Nom zagralem na luzie nie wiedzialem jak ustawic swoj sklad...